Jak odesłać zachłannych Rzymian skąd przyleźli? Jak rozplanować swoje wojsko? Jak odzyskać mur Hardiana? Jak zostać kaledońskim wodzem w XXI w.? Jak pomieścić całą, tak złożoną przecież, historię w 10 minutowej karciance? Nie wierzyliśmy , że się da, do czasu poznania gry Rzymianie do domu! Chcesz dowiedzieć się nieco więcej? Jesteś na dobrej drodze, czytaj dalej!
Pudełeczko
Pudełko, tfu! W zasadzie to pudełeczko, jak na minigrę przystało, jest idealnie przystosowane do tego, aby wrzucić je do torebki i ruszyć grać w plener. Malutkie, z idealnie pasującą wypraską. Nic się nie poprzestawia, nie się nie pomiesza. Uwielbiamy tą cechę wyprasek! W samym pudełku znajduje się:
♣ 54 kart
♣ Instrukcja
Grafiki przypadły nam do gustu. Wesołe, kolorowe i komiksowe. Kilka z postaci od razu wywołuje szeroki uśmiech na paszczy. Wielki plus za to, że poważny historyczny temat, zyskał nieco inny wymiar. Cenimy takie pomysłowe rozwiązania.
Rozgrywka
Gra to 3 tury. Celem będzie zdobycie rzymskich fortów. Oczywiście najbardziej pożądane będą te punktowane najwyżej. Przygotowanie gry to rozłożenie 6 kart z fortami i dobranie wojów, którzy wg. Ciebie pokonają przeciwnika. Szkopuł w tym, że każdy z graczy wykłada swoje karty i dokładnie tak jak Ty, chce zdobyć te najbardziej punktowane forty. Tu zaczyna się planowanie, budowanie strategii i prześwietlanie intencji przeciwnika. Nie będziemy dokładnie opisywać zasad. Instrukcja jest bardzo krótka, a poznanie reguł zajmie Ci chwilę.
Grać można maksymalnie w 4 osoby. Bardzo pozytywne jest również to, że został przewidziany wariant dla samotników. Bez problemu w chwilach nudy możesz rozegrać partyjkę sam w trybie pasjansowym. Pomysłowe prawda? My, tradycyjnie graliśmy we dwoje. Emocji nam nie brakowało, choć podejrzewam, że Ł. za dobrze przewiduje moje ruchy. Tym sposobem nie miałam nawet najmniejszych szans z nim wygrać. Będzie rewanż! No przecież nie poddam się tak łatwo.
Wrażenia?
Bardzo pozytywne! Uwielbiam mini gry! Małe gry są wręcz idealne dla tych troszkę mniej cierpliwych, do których niewątpliwie się zaliczam. Jakże wielka była ma radość, gdy naszą grową biblioteczkę zasiliła minigra Rzymianie do domu z serii Trefl Joker Line . Grę poznaliśmy jeszcze latem na gliwickim Pionku. Od razu przypadła nam do gustu.
Jak na tak małą karcianą gierkę, ma naprawdę świetną mechanikę. Prawdą jest też to, że w zależności od liczby graczy, gra nabiera lekko innego charakteru. Bardzo proste reguły, ekspresowe przygotowanie i krótka rozgrywka. W 10 minut możemy rozgromić rzymskie imperium i wysłać Rzymian do domu. Potem jeszcze raz. I jeszcze. Przecież rewanżyk musi być!
SPLANSZOWANI RECOMMENDED ®
Za grę przekazaną do recenzji dziękujemy wydawnictwu Trefl Joker Line.